Opinia użytkownika: Aszka
Dotycząca firmy: PSS Społem
Treść opinii: Kiedy weszłam do sklepu, wzięłam koszyk z lady. Na dziale z serami i wędlinami nie było ekspedientki, pojawiła się po około 1 minucie. Była ubrana w firmowy strój, na głowie miała daszek. Zapytała "słucham?". Zważyła dla mnie ser żółty i zapakowała go w foliowy woreczek. W trakcie obsługi miała założoną na dłoń jednorazową rękawiczkę. Produkty na dziale wyglądały świeżo, posiadały widoczne ceny. Półki były wypełnione produktami i przy każdym była cena. Nie zauważyłam przeterminowanych produktów, ponadto były one równo ustawione na półkach i niezakurzone. W tym czasie w sklepie przebywało 4-6 klientów. W kolejce do kasy byłam druga i czekałam około 2 minuty. Kasjerka była ubrana w firmowy strój. Kasjerka nie powitała mnie, odliczyła zakupy i podała kwotę do zapłaty, a także kwotę reszty. Paragon i resztę dostałam do ręki. Na koniec obsługi kasjerka powiedziała "dziękuję".