Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: DORA_1

Dotycząca firmy: POLOmarket

Treść opinii: Zwykle schab na obiad robię bez kości jednak tego dnia (na prośbę mojego męża) postanowiłam zrobić wyjątek i udałam się do tego sklepu bo tu mają taką maszynę, która równiutko może pociąć kawałki – plastry mięsa, nawet z kością. Obsługująca na stoisku mięsnym pani Agnieszka zrobiła to sprawnie, zważyła, zapakowała i przykleiła kartkę – metkę z cena 15,99 zł/kg, to całkiem przyzwoita kwota. Podając mi pakuneczek podziękowała serdecznie, życząc miłego dnia. Tuż obok stoiska mięsnego po prawej Stronia znajduje się pieczywo poukładane na półkach i w koszach, w jednym z nich chleb polski, pieczony na miejscu w polo Markecie 1,79 zł/kg, tego dnia był już przestygnięty jednak to nie był problem bo jakość sprawdzona i niemal bez namysłu go biorę. W dziale z przyprawami sproszkowanymi potrawami (to wygoda i udogodnienie w kuchni) m.in. z serii „Pomysł na…” – Chłopski Garnek 2,69 zł/torebka, takiej ceny raczej żaden sklep w okolicy (jeśli ma w asortymencie) nie zaoferuje. Z kolei papryka czerwona na warzywniaku już nie tak zadawalająca w cenie bo 9,99 zł/kg to bardzo dużo, jednak 1,52 zł za jedną sztukę (waga 0,152 kg) brzmi i wygląda przyjaźniej. Pięć dość obszernych alejek, tak ok. 2 metry szerokości to swoboda dla klientów „buszujących” między regałami. Na sklepie tego dnia sami panowie – pracownicy zajęci byli wykładaniem towarów, każdy w czerwonej koszulce z przypiętym identyfikatorem. Dookoła porządek, żadnych śmieci czy papierków. W kasie pani Ewa, farbowana blondynka, ciemne odrosty upiętych włosów były widoczne, grzeczna, uprzejma i uśmiechnięta. Upomniałam się o moją kartę kredytową bo pozostawioną z boku zapomniała mi z paragonami oddać, bardzo serdecznie mnie przepraszała, widać było szczere speszenie bo jej twarz pąsem się pokryła. Nie straciła jednak głowy i miłego dnia mi życzyła.