Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Koleje Mazowieckie
Treść opinii: Jestem zbulwersowany tym co spotakło mnie w pociągu Koleii Mazowieckich relacji Warszawa-Siedlce. Chciałem dojechać z Warszawy Śródmieście do Rembertowa czyli zaledwie 3 stacje w pierwszej strefie. Kupiłem bilet 40 minutowy, skasowałem go na dworcu przed wejściem do pociągu i spokojnie usiadłem na wolnym miejscu. Między stacją Warszawa Wschodnia a Remebertowem do pociągu wsiedli kontrolerzy i zaczęli sprawdzać bilety. Ku mojemu ździwieniu okazało się, że mój bilet nie jest ważny. Bardzo niemiły i gburowaty kontroler zarządał mojego dokumentu tożsamości i bez słowa zaczął wypisywać mandat. Kiedy zapytałem się dlaczego zostaję ukarany skoro mam ważny bilet odburknął, że nie jest ważny bo bilet powinien być minimalnie dobowy. Moje kolejne pytania zostały przemilczane i skończyło się rachunku w wysokości ponad 70zł. Nie to, że pociąg przyjechał opóźniony to mimo tego, że poruszałem się na terenie strefy miejskiej, ze skasowanym biletem, który jest uznawany przez każdą inną komunikację (w tym Szybką Kolej Miejską) to jeszcze otrzymałem mandat. Uważam, że skoro bilety komunikacji miejskiej upoważniają do przejazdów Kolejami Mazowieckimi to w pociągach powinna być jakakolwiek informacja na temat, które są chonorowane, a które nie. Wcale się nie dziwię, że ludzie mają o kolei bardzo złe zdanie.