Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: POLOmarket
Treść opinii: Jeśli nie mam pomysłu na obiad to zwykle jeden z trzech sklepów odwiedzam: Biedronkę, EKO lub Polo Market bo tam koncepcja obiadowa sama się nasunie w trakcie zakupów. Tego dnia ten ostatni sklep wybrałam i po zakupach, choć niewielkich, obiad był sprecyzowany. Na stoisku mięsnym pracownica Agnieszka, uśmiechnięta, ciemne włosy pod czepkiem upięte i ukryte, podzieliła na mniejsze kawałki żeberka, wybierając mięsiste z minimalną ilością tłuszczu 10.99 zł/kg, to cena taka normalna choć widniała na żółtej metce co oznaczać może jedno – promocja. Rzadko zdarza się aby jakiejś promocji tu nie było. Po obsłużeniu usłyszałam: dziękuję pani serdecznie, miłego dnia życzę. To słowa, które na stałe wpisały się w obsługę tutejszych klientów. W ciągu stoiska nieopodal pieczywo, tu oczywiście chleb Polski 1,79 zł/bochenek 0,5 kg, świeży, jeszcze do końca nie ostygnięty znikał z półki szybko bo z przechodzących klientów rzadko kto po niego nie sięgał. Przestrzeń, swoboda i wygoda robienia zakupów zachowane, każdy klient mógł bez przeszkód zapoznać się z każdym artykułem umieszczonym na regale, wieszaku, w chłodni czy w koszu. Przy jednym ze stanowisk kasowych (nie na stoisku alkoholowo cukierniczym) pracownica Kinga dokonywała końcowej obsługi klientów. Nie tak dawno skrytykowałam ja za jej „profesjonalizm” wykonywania obowiązków, gdy była na stoisku alkoholowo cukierniczym, tego dnia zgoła odmienny „obrazek” – sprawność kasowania zakupów bez zarzutu, uśmiech na twarzy, miły ton głosu i przyjazne nastawienie do klienta. Ten sklep przoduje w takiej obsłudze.