Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Piekarnia HERT
Treść opinii: Bardzo niemiłe zaskoczenie dopadło mnie tego ranka w tej firmowej cukierni Hert-a, godzina niezbyt wczesna a tu dopiero pani Gienia wykładała pieczywo – chleby i bułki zwykłe (bez dodatków, suche), reszta ofert – drożdżówki, precle i inne były niedostępne. Przy kasie pani Kasia tłumaczyła klientom (5 osób w kolejce)z zażenowaniem brak artykułów późną dostawą pieczywa tego dnia. Nie miałam śniadania do pracy więc cokolwiek musiałam kupić, pomyślałam że może gdy poproszę to jedna z pań przyniesie mi z zaplecza jakąś drożdżówkę albo precle. Jeden z klientów przede mną zapytał jak długo musiałby czekać na bułki jogurtowe, w odpowiedzi usłyszał, że może pół godziny lub trochę dłużej. Pani Gienia ciągle dokładała chleba, którego na półkach przybywało szybciej i więcej niż potrzebowali klienci. Rozumiem opóźnienie (ktoś zaspał, ktoś się rozchorował) ale nie rozumiem tak złej organizacji, wystarczyło wyłożyć po jednym koszu z każdego asortymentu i potem w miarę możliwości czasowych, w międzyczasie przybywania klientów dokładać. Opóźnienia to się zdarza ale brak dobrej organizacji to marny profesjonalizm i brak zaradności w ekstremalnej sytuacji a taka się tu wytworzyła tego dnia. Klientka przede mną chciała jakąkolwiek bułkę, byle nie zwykłą, pani Kasia z potem na czole, zniknęła na zapleczu by po chwili pojawić się z drożdżówką, ja też o dwie poprosiłam, przyniosła mi 1,34 zł/sztuka, na nic innego liczyć nie mogłam. Nawet ładny, schludny wygląd pracownic i wystrój świąteczny sklepu (koszyczek – bukiet kwiatowy, babeczki do koszyczka, baranki, zajączki etc) nie „przykryły” chaosu i braku organizacji, tego pracownice muszą się jeszcze nauczyć.