Opinia użytkownika: Agacia
Dotycząca firmy: Alma Market
Treść opinii: Wpadłam do Almy tylko na chwile, po dwa serki, których zapomniałam kupic pare godzin wcześniej na świątecznych zakupach w markecie, a wizyta zajeła mi ponad 20 minut. Regały w sklepie są ustawione dośc chaotycznie, cześc regałów jest wyższa, cześc niższa, niektóre są ustawione wzdłuż ścian, inne prostopadle do nich. Dośc duża powierzchnia jest zagospodarowana w bardzo nieprzestrzenny sposób. Do tego, alejki pomiedzy regałami są dośc wąskie i pomimo stosunkowo niewielkiego ruchu, cieżko było sie swobodnie przemieszczac po sklepie. Kolejnym negatywem jest fatalne oznaczenie regałów. Nie bedąc osobą nieporadną, nie mogłam znaleźc produktów, o które mi chodziło. Kiedy - przy ladzie z serami serwowanymi przez personel - zapytałam jednego z pracowników, gdzie znajde serki, okazało sie, że musze przejśc zupełnie na drugą strone sklepu. Kiedy dotarłam do pokaźnych lodówek, w dalszym ciągu nie mogłam trafic na właściwy artykuł, po czym okazało sie, że owszem, nabiał typu śmietana, jogurty, serki owocowe, masło etc. znajdują sie w tych lodówkach, ale serki słone i inne sery paczkowane znajde dopiero za 3 regały. Układ sklepu jest dla mnie zupełnie nielogiczny. Wspomniany pracownik, który pomógł mi trafic w ogóle we właściwą cześc sklepu, sprawiał wrażenie albo lekko nietrzeźwego, albo delikatnie ocieżałego umysłowo. Niedosłyszał, co mówie, "serki" pomylił z "ogórkami", ogólnie miał duży problem z komunikacją. Co prawda meżczyzna obsługiwał maszyne myjącą podłoge, ale nie był najlepszą reklamą dla delikatesów, które kreują sie na marke prestiżową i przeznaczoną dla nieco bardziej wymagających klientów. Na pewno świadczy o tym bardzo szeroki asortyment raczej stroniący od najtańszych marek produktów, ale żeby ten sklep Alma mógł poszczycic sie nienagannym wizerunkiem, powinien troche wiecej zainwestowac w personel.