Opinia użytkownika: Łukasz_1520
Dotycząca firmy: coffeeheaven
Treść opinii: Kawiarnia znajduje się na dworcu centralnym PKP. Przed lokalem panuje duży ruch, jest głośno. Wchodząc do lokalu zostawiamy za sobą ścisk ludzi natomiast hałas pozostaje gdyż lokal nie jest szczelnie zabudowany. Na środku lokalu znajduje się "centrum dowodzenia". Z jednej strony "wyspy" jest obsluga kasowa, a z drugiej odbiór zamawianego produktu. Wszyscy pracownicy ubrani są w jednakowe stroje z przypiętym do koszuli identyfikatorem. Osoba, która nas obsługiwała, była uśmiechnięta, wyjaśniła co kryje się pod tajemniczą nazwą napoju. Pracownik przed dokonaniem płatności zapytał o kartę rabatową. Pracownik wskazał miejsce, przy którym odbiera się zamówiony napój. Na ofertę sklepu skłądają się napoje gorące jak i mrożone. Są również wyroby cukiernicze, gotowe kanapki. Na sali jest dużo miejsc siedzących. Stoliki są czyste, brak na nich papierków, pustych kubków. Wszystkie krzesła podosuwane są do stolików. Na napój przyszło mi czekać niecałe dwie minuty. Osoba przygotowująca napój głośno wymawia jego nazwę, natomiast klient podchodzi i odbiera napój. Swoją drogą, ciekawy jestem , jaką mają procedurę w sytuacji gdyby inny klient ubiegł mnie i zabrał mój napój. A co z osobami niedosłyszącymi. Jak oni mają rozpoznać czy przygotowany napój jest akurat dla nich?