Opinia użytkownika: Karolina_1098
Dotycząca firmy: Focus
Treść opinii: Wybrałam się do nowej Galerii Venus w celu kupienia prezentu dla mojego chrześniaka. Chciała kupić jakąś grę edukacyjną, która zaciekawi siedmiolatka. Zdecydowałam się na sklep FOCUS W sklepie byłam w 4 dni po otwarciu. Pracownicy sklepu układali zabawki i pudełka z grami. W sklepie byłam około 15 minut i w tym czasie nikt do mnie nie podszedł i nie zapytał w czym mi pomóc. Przeglądałam pudełka i sama oglądałam gry. Pierwszy bezpośredni kontakt z pracownikiem miałam dopiero w chwili gdy kobieta włożyła w miejsce gry,którą trzymałam w rękach inna i nie miałam gdzie jej schować. Zapytałam kobiety, czy może mi polecić jakąś fajną grę dla siedmioletniego chłopa. Nie bardzo była zorientowana i poleciła mi tylko memory. osoba pracująca w sklepie z zabawkami powinna mieć jakieś pojęcie co jest dobre dla dzieci i co jest obecnie modne. W końcu sama podjęłam decyzje i zdecydowałam się na edukacyjna grę geograficzną. Poszłam z tą grą do kasy. Pracownice uczyły się obsługiwać terminal. Podałam im swoja kartę. Były zdziwione, że tak szybko została sfinalizowana transakcja. Powiedziałam, że jest to karta na podpis i to dlatego. Okazało się, że jestem trzecim klientem, który płaci za zakupy kartą i zażartowałam, że należy się jakiś rabat. Ekspedientka zaproponowała mi prezent. Zapytała cz prezent jest dla chłopca czy dziewczynki. Odpowiedziała, że dla chłopca i otrzymałam helikopter z klocków lego. Myślę, że obsługa w tym sklepie musi się dotrzeć bo był to dopiero początek funkcjonowania nowego Focusa, ale pracownicy powinni mieć wiedzę by pomóc klientowi w wyborze odpowiedniego produktu.