Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Krzysztof_1186

Dotycząca firmy: EKO

Treść opinii: Musiałem się wybrać do pobliskiego Eko, jedynego sklepu w okolicy w celu wymiany pustych butelek piwa na pełne. Barek był już pusty, a pić się będzie chciało, zwłaszcza podczas dzisiejszego meczu Ligi Mistrzów. Najbliższa okolica sklepu był w miarę czysta. Szyby czyste ale jedynie w drzwiach wejściowych. Pozostałe pozostawiają wiele do życzenia. Na drzwiach wejściowych, oprócz godzin otwarcia został wywieszony duży żółty papier, na którym widniały specjalne oferty i zniżki na konkretne produkty. Po wejściu do sklepu, od ostatniego razu zmieniło się jedynie tyle, że została umyta podłoga. Co z tego, skoro w całym sklepie można było znaleźć sporo papierków, czy potarganych kartoników. W niektórych miejscach, podłoga i tak była niedomyta. Zaraz na początku sklepu stoisko z warzywami i owocami, które w tym wypadku zasługiwało na pochwałę. Wszystko uporządkowane, a wszystkie produkty wyglądały na świeże. Woreczków foliowych było pod dostatkiem. Zakupiłem więc parę gruszek i udałem się do stoiska z napojami i piwem. Puste butelki zostawiłem w kasie. Umożliwiła mi to kasjerka, abym nie chodził po sklepie z butelkami. Po dojściu na miejsce okazało się, że moje ulubione piwo Żywiec jest w promocji po 2,89 zł za butelkę 0,5 l. Zapakowałem więc parę butelek i dodatkowo do siatki zapakowałem jeszcze piwo Namysłów niepasteryzowane, które ma bardzo krótki termin przydatności do picia. Przyznać muszę, że jest wyborne więc zawsze biorę tylko jedno, gdyż termin zdatności do picia jest krótki. Po wszystkim udałem się do kasy, a tam czekała już na mnie kasjerka Ewelina, gdyż ludzi było mało. Ta pani zawsze kiedy jestem w tym sklepie, tryska energią i dobrym humorem. Zawsze uśmiechnięta, co sprawia, że zakupy w tym sklepie są przyjemniejsze. Powitała mnie już wcześniej, gdy oddawałem butelki, więc od razu przystąpiła do kasowania. Podliczyła i podała wyraźnie kwotę do zapłaty. Szybko zapłaciłem i jeszcze zamieniłem z kasjerką parę zdań na temat kończącej się promocji z nożami, gdyż tychże noży brakuje, a ja mam jeszcze nie wymienione punkty. Po wszystkim podziękowałem i pożegnaliśmy się. Wszyscy pracownicy ubrani byli w standardowe stroje, które obowiązują w sklepach Eko.