Opinia użytkownika: nattan
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Wybrałem się do Tesco na małe i szybkie zakupy. O tej porze w sklepie uzupełniany jest towar, duża liczba pracowników jeździła z wózkami, w alejkach stały puste kartony (za co nie obniżam oceny, bo rozumiem sytuację). Ogólnie było jednak czysto, podłogi wyglądały na umyte, asortyment utrzymany był w porządku.Planowałem kupić zestaw do wina w ramach prezentu i trochę się rozczarowałem, bo wybór był bardzo ograniczony. Zaledwie 2 rodzaje otwieraczy i osobno korek osadzony na metalowej głowicy. Ceny - odpowiednio około 22 i 9 zł - uważam za nieco zawyżone. Bardzo pozytywnie oceniam natomiast wybór alkoholi. Nie byłem zdecydowany jaki trunek dokupić i mogłem wybierać między zestawami whisky ze szklankami czy winem - w naprawdę szerokim wachlarzu cenowym.Rozczarowała mnie natomiast polityka hipermarketu. Jestem zwolennikiem marki Pepsi, a odczułem dominację Coca-Coli w całym sklepie. Coca-Cola stała zaraz przy wejściu, blisko kas, w dwóch z 4 głównych alejkach (w jednej z nich w 2 miejscach), na stoisku alkoholowym, wszystkie lodówki Coca-Coli (i te przy kasach, i w alejkach) działały i w każdej można było kupić Coca-Colę. Pepsi natomiast miała wyznaczone tylko jedno miejsce w okolicy napojów, lodówki Pepsi stały wprawdzie przy kasach, lecz tylko w jednej z nich była Pepsi - w pozostałych inne napoje. Niestety lodówka z Pepsi nie chłodziła - świeciło się w niej tylko światło. Uważam, że jest to nieuczciwe nakręcanie sprzedaży jednego z produktów przy minimalizacji ekspozycji produktu konkurencyjnego, co prawdopodobnie wpłynie na mój wybór sklepu, w którym będę chciał zaopatrzyć się w Pepsi na Wielkanoc.Największy zawód spotkał mnie jednak przy kasach - czynne były 4 kasy (choć podświetlonych było więcej numerów), do każdej bardzo długie kolejki. Czas oczekiwania do kasy to 40 minut - zdecydowanie za długo. W międzyczasie otworzono dodatkowo zaledwie 1 kasę. Niektórzy klienci wykładali towar na taśmy nieczynnych kas i wychodzili ze sklepu. Gdybym nie potrzebował prezentu na ten konkretny wieczór, też bym tak uczynił.Obsługę przy kasie oceniam natomiast poprawnie. Kasjerka wyglądała na zmęczoną i obsługiwała bez uśmiechu, ale pozostawała uprzejma.