Opinia użytkownika: Asupra
Dotycząca firmy: Starostwo Powiatowe w Jędrzejowie
Treść opinii: Odwiedziłam ten urząd ponieważ chciałam się upewnić odnośnie zakresu swojej wiedzy na temat przepisów budowlanych. Gdzie jak gdzie, ale u źródła powinni wiedzieć najlepiej. Odpowiedzi udzielono mi, ale nie to będzie tematem mojej obserwacji, ponieważ trudno komentować zapis w ustawie. Wchodząc do tego budynku, który jest siedzibą ważnego urzędu trochę się zdziwiłam standardami tam panującymi. Na parterze po prawej stronie znajdują się okienka, przy których można załatwić sprawę. W zależności czy skierują nas do sekretariatu czy do kasy. Petent ma okazję poczuć się jak przy kiosku ruchu podczas kupowania gazety. Na przeciw tych okienek stoi drewniany stolik, oraz dwa krzesła, każde inne. Na podłodze zaś naliczyłam 9 leżących ulotek, o treści "Sprzedam siano" i nr tel. potencjalnego sprzedawcy. Na wspomnianych stoliku leżał niedbale pomięty plakat. Wyczytawszy z tablicy ogłoszeń, że wszelkie pokoje, które się czymś zajmują mają swoje siedziby w wyższej części budynku ruszyłam schodami na piętro. Tam kolejno najpierw chodziłam i czytałam tabliczki na drzwiach i próbowałam fachowo zdefiniować swoje pytanie, aby móc przyporządkować się do danego pokoju. Najpierw jednak o samym korytarzu. Nie oczekuje marmurów w urzędach, ale jakieś najtańsze płytki, albo porządna betonowa posadzka by się im przydała. Tymczasem podłoga wyłożona była drewnianym parkietem, który ruszał się przy każdym kroku. Ruchów tych przewidzieć nie można bo, bo położone było na to linoleum. Pomysłowo. Odpowiedź na nurtujące mnie pytanie otrzymałam w czwartym z pokoi do których pukałam, bo do trzech poprzednich drzwi były zamknięte... Szukając ubikacji też trochę czasu poświęciłam, bo na korytarzach nie było nikogo kogo można by było zaczepić, a na drzwiach brakowało oznaczeń, więc metodą prób i błędów pukając do drzwi nieoznakowanych trafiłam. Czystość w toalecie była zadowalająca, był papier, przepływowy podgrzewacz wody i mydło- czego chcieć więcej:)