Opinia użytkownika: Tomasz_1470
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Podczas pobytu w Toruniu wybrałem się na zakupy do Tesco z zamiarem zrobienia zakupów na weekend. Wchodząc do sklepu nic nie zwiastowało tego, czego później doświadczyłem. Kiedy poszedłem na dział z wodami zobaczyłem, że półki są prawie puste i znajdują się tam może 3-4 rodzaje napojów, najpierw pomyślałem, że to jakaś promocja, jednak ceny były bardzo wysokie. Zdziwiłem się, że na półkach były aż takie braki. Na dziale ze słodyczami panował nieopisany bałagan, szukałem czekolady pewnej firmy (gorzkiej z nadzieniem wiśniowym), najpierw nie mogłem jej znaleźć, jednak po chwili znalazłem ją w zupełnie innym miejscu niż cenówka. Gdy szedłem wzdłuż tego działu widziałem, że te czekolady były porozrzucane po wielu pułkach. Osobiście miałem trudność ze znalezieniem czegokolwiek. Asortyment w sklepie był bardzo ubogi, a ceny były dosyć wysokie. Gdy płaciłem za zakupy podałem kasjerce kartę, jednak nie musiałem wprowadzać pinu, wystarczył jedynie podpis, co według mnie jest bardzo niebezpieczne, ponieważ, jeśli ktoś ukradłby mi kartę, to mógłby bez żadnego problemu zrobić zakupy w tym sklepie. Z taką sytuacją spotkałem się pierwszy raz jeśli chodzi o funkcjonowanie mojej karty, dlatego byłem trochę zdziwiony. Kasjerka była uprzejma i grzeczna wobec klientów, w sklepie było czysto. Regały w tym sklepie są ułożone w taki sposób, że wydaje się, jakby ten sklep był pusty.