Opinia użytkownika: Magika
Dotycząca firmy: Warzywniak
Treść opinii: Moja obserwacja dotyczy sklepu typu warzywniak zlokalizowanego na rogu ulic:Czerwonych Maków i Lubostroń w Krakowie. Sklep mieści się w drewnianym domku i sprawia wrażenie wiejskiej chaty ( taki mały domek do postawienia w dowolnym miejscu). Z zewnątrz robi to bardzo ładne i ciekawe wrażenie, ale gdyby przesunąć, obrócić bryłę domku to wejście do niego było by bardziej bezpieczne i wygodne niż na zakręcie ulicy. Po wejściu do środka czar pierwszego pozytywnego wrażenia prysł natychmiast. Zmęczona i trzęsąca się sprzedawczyni z zimna w grubym, brudnym swetrze raczej nie była wizytówką sklepu. Na moje powitanie odpowiedziała po chwili oglądając mnie najpierw od stóp do głów co było nie miłe. Wybór towaru był mizerny, z jabłek były tylko dwa trzy gatunki z czego dwa były na sztuki. Owszem te na sztuki były ładne i wyglądały apetycznie, cena była napisana dużymi, wyraźnymi literami a obok małymi, drobnymi literkami za sztukę. Zrezygnowałam z zakupu tych ładnych jabłek bo były w cenie 2, 5 zł zza sztukę. Jabłka na wagę były poobijane i było ich dosłownie kilka w koszu ostatecznie wybrałam jedno. Z warzyw cóż nie było wszystkich składników włoszczyzny więc ostatecznie musiały mu starczyć tylko 3 marchewki bo reszta pod warstwą górna była już poobijana, po uszkadzana u raczej zwiędnięta. No cóż to był rekonesans który wypadł niezbyt pozytywnie. Pani trzy razy przeliczała resztę, paragonu nie otrzymałam.