Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Top Secret
Treść opinii: Przechadzając się po CH Pogoria zajrzałam do sklepu Top secret. Kiedyś bardzo często kupowałam ciuchy tej marki. W sklepie było przyjemnie chłodno. Panie sprzedawczynie porządkowały ubrania na wieszakach. Klientów nie było zbyt dużo. Przeglądałam różne ubrania po czym bardzo spodobała mi się pewna spódniczka. Od razu wzięłam ją do przymierzenia i szukałam do niej bluzki. Z całym naręczem wieszaków poszłam do przymierzalni. Niestety spódniczka była o rozmiar za duża a bluzka nie przypadła mi do gustu. Żeby nie ubierać się znów i rozbierać zawołałam o pomoc sprzedawczynię. Przyszła młoda kobieta, którą poprosiłam o mniejszą spódnicę i pomoc w dobraniu do niej bluzki. Pani zniknęła na jakiś czas po czym wróciła z trzema bluzkami. Niestety żadna z tych propozycji nie odpowiadała mojej koncepcji a pani zniknęła. Z przymierzalni nie widziałam nikogo z obsługi więc ubrałam swoje ciuchy i wyszłam. Zdecydowałam się tylko na zakup spódniczki. Przy kasie obsługiwała mnie ta sama pani, która szukała dla mnie bluzki. Oddałam jej wszystkie wieszaki. Nie podjęła tematu bluzek. A szkoda, bo nie miałam już czasu ani ochoty na chodzenie po innych sklepach. Zależało mi na skompletowaniu całej kreacji w jednym sklepie.