Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PSS Społem
Treść opinii: Zabieram się za wysyłkę paczek, a bardziej lisów ale o rozmiarach nie wielkich pakunków.Parę książek do jednego adresata, maskotka do drugiego, i jeszcze takie drobiazgi …..Mam adresy, koperty, papier, pisaki ba mam nawet recepisy by je w domu wypełnić i nie na wariata robić to na poczcie.Zaraz a gdzie taśma przezroczysta?Bez tego ani rusz.Wydawało mi się ze jeszcze szpulkę powinnam mieć.A jednak nie mam.Szukam jeszcze po szufladach, biurko córki może u niej taśmę znajdę .Nie ma taśmy, nie ma radyMyślę więc intensywnie gdzie późną porą popołudniową, wczesno wieczorną taśmę kupię.Oprócz taśmy chce coś dokupić na imprezę urodzinową, tortowe petardy , rozwijające gwizdałki….takie tam.Pod taką listę zakupów pasuje mi jak ulał Universam Grochów należący do społemowskiej spółdzielni.Postanawiam więc się tam wybrać.Choć dawno mnie tu nie był jednak pamięciowo wiem gdzie stoisko papiernicze znajdę.Kieruję się więc od razu na pierwsze piętko mijam salę obuwniczą, AGD, kosmetyki, boksy odzieżowe zakręcam w lewo i idę w kierunku drugiego zejścia i schodów.Tuż przy nich po prawo tak ja zapamiętałam jest dział papierniczy.Miejsce jak i sam dom towarowy trąci trochę myszką.Stare regały, mebel kontuaru nie co przedpotopowe, podłoga z drobnej kostki mozaiki tak PRL’ owska byle jaka.Zaraz za wejściem( oczywista oczywistość drzwi nie ma z uwagi na zasadność tu prowadzonej formy sprzedaży, ogromnej powierzchni podzielonej panelami na mniejsze większe działy obecnie pod opieką społem jak i prywatnych przedsiębiorców –najemców) mam ladę gdzie siedzi kobieta w średnim wieku.Bardzo życzliwa, nastawiona pozytywnie do klienta uśmiechnięta.Po słowach powitania postanawiam najpierw zapytać się o taśmę żeby nie było że zaoferuję się czymś z asortymentu i zapomnę po co tu de facto przyszłam.Kontuar to jednocześnie miejsce ekspozycji części oferty.Długopisy, gumki , temperówki i tym podobne drobiazgi.Jest tu też moja taśma .Ok. To już mam.Teraz coś na urodziny.Też pytam się gdzie to znajdę. Sprzedawczyni mi wskazuje gestem ręki gdzie to jest.I faktycznie to co było w sferze mojego zainteresowania i chęci zakupu też tu mam.Ceny są naklejone na produkty.Nie ma dramatu ekonomicznego .Fakt nie jest najtaniej ale też nie na tyle drogo by zmuszało do rezygnacji.Wracam do kasy.Zanim do niej dojdę widzę na górnej półce w nic nie opakowaną gumową kudłatą dozownicę. Bez cenną.Zabieram ją ze sobą.Pytam się znów tej samej Pani o cene i czy jest to ostatnia sztuka.Kolorwa świecąca zabawka bardzo mi się podoba.I choć ostatnia i z wystawy ją też dziś tu kupię po za planem.Za nim ureguluję należność jeszcze coś mi w pada w oko.Gumka do ścierania w plastikowej obudowie, taka fajna wysuwana jak nożyk do tapet.Cena bardzo mnie pozytywnie tym razem zaskakuje 2 PLN toć to nie majątek a dla mojej małej będzie jak znalazł.Więc i to co planowałam i to co mi się spodobało już na miejscu kupiłam.Zapłaciłam kartą. Jestem jak najbardziej usatysfakcjonowana.Pod wrażeniem uprzejmości pracownika i jego handlowej iście postawy.Trochę nie ładu i chaosu na dziale ale jak się zgubimy jest komu nam pomóc.Brakuje oznaczeń dla nowych klientów którzy raczej poprzez przypadek czy zapytanie lepiej poinformowanych mogą tu trafić.Miejsce z ubiegłej epoki ale jakże dzisiaj mi przydatne i pomocne.Z daleka ,z zewnątrz sam budynek Uniwersamu prezentuje się wręcz fatalnie, ale jest widoczny i nie do przeoczenia z uwagi na duże gabaryty.Nie zachęca jednak do odwiedzin wnętrza, nie informuje jakoś specjalnie o swojej ofercie.Zdajemy się na zmysł wzroku. Mamy Astoriję Restaurację, Bar i Kawiarnię w jednym , baner Drogerii Blue ,widzimy też na parterze punk lotto, który tu notabene jest chyba od początku jak tylko Universam w 1977 roku został otwarty, jubilera.W zależności z której strony podchodzimy. Centrum grochowa, bardzo ważny węzeł przesiadkowy, pętla tramwajowa, autobusowa a może za parę, parędziesiąt lat metro?