Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: DPD Polska
Treść opinii: Jeżeli mam opcję kurier czy Poczta Polska zazwyczaj decyduję się na tę drugą opcję.Wybieram mniejsze zło.Wolę pocztę gdyż przynajmniej nie muszę jechać na koniec miasta po awizowana przesyłkę.Z firmami kurierskimi mam złe doświadczenia.Rzekome drugie awizacji, brak kontaktu telefonicznego z doręczycielem, pozostawianie przesyłek u sąsiadów lub tych małych w skrzynce(bez mojego oczywiście podpisu).Dziś jednak pracuję w domu.Dzwonek domofonu.Wita się ze mną kurier DPD.Wchodzi na górę.Pan w średnim wieku, ubrany w firmową bluzę i dzierżący w ręku ogromniastą kopertę.Podpis.Do widzenia.O tak to ja lubię .Choć sytuacja że można mnie zastać w domu jest wyjątkowa.Chyba lepiej najpierw się skontaktować z adresatem i wybrać dogodną dla obu stron porę dostarczenia.A godziny przedpołudniowe na wizyty są dość nie fortunne.Ale nie ma co dywagować.Przesyłka została dostarczona, dobrze zabezpieczona i w nienaruszonym stanie.Pan też był miły i na tyle uprzejmy że nie poszedł na łatwiznę i pofatygował się na górę.I tak i tak musiał zadzwonić domofonem by wejść na klatkę.Dziś więc pozytywnie i regulaminowo.Chciała bym żeby tak było zawsze , acz nie wieże że by było to możliwe.Akcentuję szczególnie wprowadzenie nie jakiego obowiązku by przed doręczeniem miał miejsce kontakt telefoniczny.Trochę to może i generuje czasu i finansów, wymaga organizacji może kogoś kto by się kontaktem z klientem się zajmował i ustalał terminy .Ale nie ma co się czarować.Usługi do tanich nie należą i za cenę powinna iść jakość świadczonych usługi i wygoda klienta.Nie do końca wydaje mi się że tak jest.Plus przesyłek kurierski mimo mankamentów jest taki, co trzeba napisać by sprawiedliwości stało zadość , że są one zazwyczaj dostarczane w ciągi 24h i jest małe prawdopodobieństwo ich zaginięcia.Ale pod warunkiem ze zostanie doręczona adresatowi a nie podrzucona pod drzwiami czy u sąsiadów.A i takie przypadki mi się zdażały.