Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: 1 Minute
Treść opinii: Będąc na bydgoskim dworcu, udałem się do 1 minute, aby kupić picie oraz coś słodkiego na podróż. Gdy wszedłem do tego sklepu, to wewnątrz znajdował się jeden klient, który rozmawiał z ekspedientką. Rozjerzałem się po sklepie i znalazłem półkę z interesującymi mnie produktami. Gdy wybrałem już napój i batona, to zauważyłem regał z czasopismami. Już wybrałem interesujący mnie tygodnik, ale sprawdziłem na datę wydania i okazalo się, że jest to stary numer, więc zrezygnowałem z tygodnika. Po czym podszedłem do kasy, przy której poprzedniego klienta już nie było. Przywitała mnie ta sama eskpedientka, skasowała produkty oraz poleciła mi drożdżówkę, odmówiłem. Zapłaciłem za produkty, Pani mi podziękowała i pożegnała mnie.W sklepie był porządek, podłogi i półki czyste, ciastka wyglądały na świeże. Jedynym mankamentem była stara prasa.