Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: GRYCAN
Treść opinii: Tego dnia, będąc w Pasażu Grunwaldzkim udałem się do kawiarni Grycan. Znajduje się na 2 poziomie i jako jedna z nielicznych ma obsługę kelnerską. Gdy przyszedłem, to niestety większość miejsc była zajęta, a te wolne były nie posprzątane. Zajęliśmy jedno z nich. Zauważyłem, że oprócz naczyń leżał również paragon. Po dłuższej chwili podszedł kelner i spytał się co jeszcze podać. Bardzo zaskoczył mnie tym pytaniem, ponieważ nawet kart menu nie otrzymaliśmy. Poprosiłem więc najpierw o kartę. Po chwili otrzymaliśmy je. Gdy minęło 5 min to podszedł ponownie i wziął od nas zamówienie. W miedzyczasie obserwowałem pracę tej kawiarni. Na zmianie były 3 osoby, jedna osoba była odpowiedzialna za obsługę klientów na sali. Drugi mężczyzna i kobieta przygotowywali produkty i obsługiwali klientów, którzy brali produkty na 'wynos'. Zauważyłem, że gdy mieli wole chwile to zamiast porządkować miejsca, pozbierać i umyć naczynia to rozmawiali między sobą.Po 10 minutach otrzymaliśmy zamówienie. Kawa była bardzo dobra, ale muffin bardzo nieświeży, jego górna część była bardzo twarda. Gdy już zjedliśmy wszystko to podszedł kelner i spytał czy coś jeszcze podać, odmówiłem i poprosiłem o rachunek. Musieliśmy dość długo na niego czekać, jakieś kolejne 5 minut.Kelner na początku nie był zbyt uprzejmy, dopiero gdy przyniósł zamówienie zaczął używać zwrotów grzecznościowych. Nie wiem co się takiego zmieniło, że miał potem inne podejście. Poza tym po paru godzinach od wizyty w tej kawiarni bardzo rozbolał mnie brzuch...