Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Ostatnie dni sporo jeżdżę więc jestem częstym gościem na stacjach paliw, gdzie nie tylko paliwo można zatankować lecz także nabyć różne artykuły w drodze niezbędne jak choćby słodycze, napoje czy przekąski. Ta stacja jest przeważnie na trasie moich podróży i mogę powiedzieć, że moje doświadczenia są, jak dotąd, pozytywne. Tego ranka wstąpiłam tu po kubek dużej, czarnej, gorącej kawy. Gdy weszłam do sklepiku od razu usłyszałam powitanie „dzień dobry” młodego pracownika Pawła, szczupły, wysoki mężczyzna, krótkie włosy, koszula firmowa, sympatyczna, uśmiechnięta twarz. Zanim udałam się do kasy uruchomiłam ekspres aby moja kawa już się napełniała do kubka. Obsługujący Paweł zaproponował babeczkę do kawy, jednak ja poprosiłam o pączka z Milki, powiedział: proszę bardzo, tylko sprawdzę czy jeszcze są bo nocna zmiana mogła sprzedać. Były więc jeden wzięłam. W zestawie z kawą pączek to kwota 1 zł/sztuka, bez kawy 3,69 zł/sztuka, no to jak tu nie wziąć, w dodatku sama kawa to 150 punktów Vitay, razem z ciastkiem to już 200 punktów. Interes lepszy niż przy tankowaniu paliwa, gdzie za 1 litr jest 6 punktów a cena 5,78 zł/litr Pb 95. Za zakupiony zestaw zapłaciłam raptem 8,49 zł i 200 punktów mi doliczono. Bardzo szybko, bardzo sprawnie, niemal z marszu opuściłam sklep tej stacji paliw, pożegnana słowami „miłego dnia” przez pana Pawła. Cicho, czysto i bardzo spokojnie było w czasie mojej wizyty, taki sobie miły poranek. Podjazd wysprzątany choć pracowników nie widać było, zresztą przy dystrybutorach też kierowców nie było.