Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Da Grasso
Treść opinii: Nie zauważyłem śmieci ani przed wejściem, ani w lokalu. Drzwi wejściowe były czyste, okna oklejone. Wewnątrz lada, stoliki i krzesła były czyste, w części kuchni widocznej z sali panował porządek. Kiedy weszliśmy do pizzerii nikogo nie było za ladą ani w kuchni, więc w menu zaopatrzyliśmy się sami. Po 5 minutach podszedłem do lady i czekałem jeszcze minutę, zanim z zaplecza wyszła do mnie pracownica. Przywitała mnie z własnej inicjatywy, przyjęła zamówienie i zapłatę (nie można płacić kartą), wydając resztę i paragon na tackę. Napoje i szklanki odebrałem przy ladzie. Po kilku minutach kelnerka przyniosła nam zastawę, a po kolejnych 5 – świeżą i ciepłą pizzę. Kiedy skończyliśmy nikt nie podszedł i nie sprzątnął pustej zastawy, rozmawialiśmy 30 minut nad pustymi talerzami, a pracownicy oglądali telewizję. Słychać było też głośne rozmowy i przekleństwa z zaplecza. W łazience było czysto, brakowało za to papieru toaletowego. Wychodząc podziękowaliśmy i pożegnaliśmy się – nikt nam nie odpowiedział.Do DaGrasso chodzę rzadko, wolę zamawiać pizzę na dowóz. Pracownicy nie przejmują się zbytnio swoją pracą, dobrze chociaż, że pizzę przygotowują smaczną.