Opinia użytkownika: PAN
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: W związku z otwarciem nowego sklepu, znalazłem w skrzynce pocztowej gazetkę firmową "Biedronki". Sklep znajduje się blisko mnie więc udałem się po zakupy. Przed wejściem było bardzo czysto. W gablocie wisiała aktualna ulotka a na szybach przyklejone były plakaty z ofertą sklepu. Po wejściu zauważyłem wielu chętnych do dokonania atrakcyjnych zakupów. Czerwone, duże koszyki na kółkach były ustawione przed wejściem na salę sprzedaży. Dalej niestety było już znacznie gorzej. W alejkach stały palety z towarem. Pracownicy ubrani w stroje firmowe sprawnie rozładowywali je, jednak przejścia były częściowo blokowane. Spytani jednak o położenie różnych towarów bez pomyłki wskazywali konkretny regał czy alejkę. Owoce i warzywa wystawione były ładnie i apetycznie ale dostęp do nich był utrudniony. W kolejnej alejce stał duży koszyk z pustymi kartonami ale osoby z obsługi przy nim nie było. Tutaj też przejście się blokowało. Nad każdym towarem wisiała cena z opisem, jednak jakieś szalonej okazji nie było. Obserwując pracowników zauważyłem ich napięcie i zdenerwowanie. Wyglądało to tak jakby sklep był otworzony za wcześnie lub towar przyjechał za późno i dopiero teraz (koło południa) jest wystawiany. Wszystkie kasy były otwarte. Na półkach towar był ustawiony równo i pod odpowiednimi plakatami. Na podłodze widać było w niektórych miejscach (np. koło regału z rybami) ślady wózków widłowych. Przy kasach jednak było czysto i panował tam porządek a kasjerzy pracowali sprawnie (przy każdej kasie nie stało więcej niż 2-3 klientów). Ogólnie uważam, że pewne niedociągnięcia to wynik pierwszego dnia działalności, ale zakupów tutaj dzisiaj mimo to nie dokonałem.