Opinia użytkownika: leets
Dotycząca firmy: mBank
Treść opinii: Odebrałem telefon z zastrzeżonego numeru. Pani szybko i niezrozumiale się przedstawiła i zaczęła się pytać o moje dane. Poprosiłem, by jeszcze raz powoli się przedstawiła i jaką firmę reprezentuje co też uczyniła. Następnie wyrecytowała regułkę o nagrywaniu rozmowy w celu zapewnienia bezpieczeństwa, którego tak naprawdę nie sposób sprawdzić. Zapytała się czy może mi zająć chwilę na co odpowiedziałem, że to zależy od tego w jakiej sprawie dzwoni. Zaczęła od informacji że jestem super świetnym i stałym klientem, dla którego jest właśnie przygotowana super oferta ubezpieczenia. W tym momencie przerwałem Pani mówiąc, że nie jestem zainteresowany. Pani swoje, żebym chociaż wysłuchał...a ja mówię, że nie jestem zainteresowany więc po co mam słuchać... Po chwili milczenia dała za wygraną i podziękowała za rozmowę życząc miłego popołudnia. Myślę, że skoro ktoś nie jest czymś zainteresowany to pracownik powinien to uszanować a nie dalej próbować swoje, bo takie zachowanie w mojej ocenie negatywnie odbija się na wizerunku mBanku. Druga sprawa, to pracownik banku powinien dzwonić z numeru jawnego bym wiedział skąd dzwoni i mieć możliwość jego weryfikacji. Następnym razem wcale nie będę odbierał zastrzeżonego numeru.