Opinia użytkownika: Małgorzata_1552
Dotycząca firmy: Phuong Dong
Treść opinii: Wizyta w tym barze na pewno na długo zostanie w mej pamięci. I spowoduje, że tam nie wrócę. Zacznę od tego, że pierwsze wrażenie było całkiem dobre. Przez minutę. Na wejściu zobaczyłam tradycyjny czerwono-żółty wystrój. Ściany, lampiony, karta dań. Po chwili jednak zauważyłam szklankę ze słomkami na barze, tak brudną, że wyglądała jakby stała tam od roku. Nie skomentowałam. Pani przyjęła ode mnie zamówienie szybko, grzecznie, miło. Była uśmiechnięta, przyniosła do stolika sosy - obsługa ma za to plus i dzięki temu ogólna ocena nie wynosi -5. Później było już coraz gorzej. Z minuty na minutę do baru zaczęli napływać kolejni gimnazjaliści. Dostali piwo, zrobiło się tłoczno, gwarno, głośno i nieprzyjemnie. Już wtedy miałam ochotę wyjść ale akurat jedzenie było gotowe (wieprzowina rozmaitości - 10zł - cena średnia i bardzo podobna jak i w innych miastach). Potrawa została podana na talerzu obtłuczonym z dwóch stron i od tej pory już mi jakoś mało smakowało. Zjadłam, bo zjadłam ale w duchu doceniałam swoje ulubione bary chińskie gdzie nie podają alkoholu. Podsumowując: Stare, niemyte, obskurne akcesoria. Jak się ma pecha to można siedzieć w samym centrum głośnej imprezy. Jedzenie średnie. Obsługa miła. Jednak nawet ze względu na tą obsługę nigdy bym tam nie wróciła. Nie polecam.