Opinia użytkownika: Marta_1555
Dotycząca firmy: Praktiker
Treść opinii: Do Praktikera wybrałam się, żeby zobaczyć, jakie rośliny, doniczkowe i ogrodowe, już się pojawiły. Przed marketem nie było problemów z zaparkowaniem, wewnątrz też nie było bardzo ciasno. Łazienka niestety zimna i niezbyt przyjemnie pachnąca, ogromny minus to brak wieszaczków w kabinach, nie ma nawet gdzie powiesić kurtki czy torby. W sklepie był dość duży wybór nasion i roślin doniczkowych, niektóre były też mało spotykane, jak drzewko oliwne czy krzaczek kawowy. Na jedno drzewko oliwne nawet się skusiłam (ok 30 cm z doniczką za 40 PLN). Niestety niektóre rośliny nie wyglądały zdrowo, były zwiędnięte czy nawet uschłe. Za to obsługa bardzo miła, Pani chętnie przerwała swoją pracę przy wystawianiu donic (zresztą bardzo drogich w Praktikerze), obejrzała moją roślinkę i poradziła, co teraz najlepiej z nią zrobić zaraz po zabraniu do domu, żeby ładnie rosła (warto dopytać, zwłaszcza, że dla niektórych może być trudne rozszyfrować wymagania rośliny, gdy nie ma na etykietce opisu po polsku). Ogólnie w sklepie jest porządek, widać obsługę wykładającą towar i nie trzeba biegać i szukać kogoś do pomocy. Przy kasach też nie było dużych kolejek. Była to bardzo udana wizyta, na pewno wybiorę się jeszcze do Praktikera, żeby pooglądać nowości, nie tylko wśród roślin.