Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Nie zdążyłam zjeść śniadania ale to niewielki problem bo po drodze jest stacja Orlenu w Niemodlinie, a tu serwują różne, szybkie przekąski na co czasem można sobie pozwolić. Tego dnia udało mi się zaparkować w pobliżu rozsuwanych drzwi wejściowych, zanim weszłam do sklepiku stacji miałam zamiar wziąć coś z gorących kanapek jednak potem zdecydowałam się na Hot Doga – tradycyjnie. Jedna kilkuosobowa kolejka do obu kas dość szybko się przesuwała bo klienci naprzemiennie podchodzili. Zanim stanęłam do tej kolejki przemieściłam się pomiędzy dwoma regałami środkowymi w poszukiwaniu wody mineralnej, znalazłam „Żywiec” z dodatkowymi 150 punktami Vitay za zakup 2 butelek 0,5 litra więc bez namysłu wzięłam 1,89 zł/butelka. Kasjerka Karolina, szczupła dziewczyna o ciemnych włosach przyjęła zamówieni i skasowała zakupy. Druga pracownica Beata zajęła się przygotowaniem Hot Doga, nie tylko dla mnie bo tego dnia ta przekąska miała spore powodzenie, można powiedzieć że ich wydawanie odbywało się taśmowo. Pani Beata miała co robić ale szło jej to bardzo sprawnie. Pracownik podjazdu też był bardzo zajęty, wyręczając część kierowców w tankowaniu. Jedna z pracownic, wysoka dziewczyna przecierała szyby sklepu, właściwie to nie szyby a szklane ściany. Ja tam brudu nie zauważyłam ale widocznie dbają tu pracownicy o czystość, tak na wszelki wypadek. To dobrze o nich świadczy. Czystość to jedna z wielu wizytówek każdej placówki. Każdy z pracowników ubrany odpowiednio do zajmowanych stanowisk z zachowaniem pewnego rodzaju elegancji, Az miło popatrzeć.