Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: VW Wojtanowicz
Treść opinii: Cel wizyty w serwisie:Ustalenie przyczyny wysokiego spalania i naprawa usterki w samochodzieInformacja wstępnaW tygodniu poprzedzającym moją wizytę w serwisie stwierdziłam, że mój samochód zużywa znacznie więcej paliwa niż zazwyczaj tzn. wg. wskazań komputera było to 23 litry na 100 km. Zaobserwowałam również, że z rury wydechowej wydziela się sadza. W garażu na podłodze pod rurą wydechową regularnie tworzył się nalot z sadzy.OpisPo przyjeźżdzie do serwisu samochodowego zostałam poinformowana, że w celu naprawy samochodu powinnam go zostawić i gdy zostanie on naprawiony to zostanę o tym niezwłocznie poinformowana. Jeszcze tego samego dnia otrzymałam informację, że mogę się zgłosić po samochód i że wszystkie usterki zostałye naprawione. W dniu następnym odebrałam samochód, płacąc za wykonaną usługę.Wciągu najbliższego kolejnego tygodnia stwierdziłam, że problem nie został usunięty, więc ponownie wróciłam do serwisu, umawiając kolejną następną wizytę. Zgłosiłam się w umówionym wcześniej dniu. Okazało się, że nie mogę zostać przyjęta, z powodu nieobecności diagnosty. Serwisant poinformował mnie również, że wskazania komputera nie są dla serwisu żadną wiążącą informacją (pomimo, że za pierwszym razem przyjęcie do serwisu nastąpiło właśnie na podstawie tych wskazań !) i jeśli chcę zostawić samochód w serwisie muszę bardzo dokładnie określić, ile spala mój samochód. Mam to zrobić tankując do pełna i przejechać po mieście 100 km, dotankować znów zatankować do pełna, po czym zadzwonić do niego serwisu w celu umówienia się na kolejną wizytę w serwisie. Zgodnie z umową zadzwoniłam przekazując informację o spalaniu i prosząc o wyznaczenie terminu wizyty. Poinformowano mnie, że ktoś do mnie w tej sprawie oddzwoni. Nadal czekam na telefon z serwisu. Tymczasem mój samochód spala nadal 23 litry na 100 km a w rurze jest sadza.WniosekJako stały klient serwisu Wojtanowicz serwisujący tam swój samochód od kilku lat, jestem mocno zawiedziona jakością obsługi. Ponad miesiąc starań o naprawę samochodu nie przyniósł oczekiwanych skutków. Samochód, pomimo zapłaconej usługi, wymaga cały czas naprawy. Natomiast duże spalanie benzyny jest dodatkowym obciążeniem finansowym. Uważam również, że powinnam zostać wcześniej poinformowana o tym, że diagnosty w danym dniu nie będzie. Reasumując – zostałam potraktowana jak natręt, a w zachowaniu serwisanta dało się odczuć arogancję i próbę przekonania mnie wbrew faktom, że z samochodem wszystko jest w porządku. Aktualnie poszukuję innego, mniej „autoryzowanego” serwisu, w którym celem jest obsługa klienta a nie „spychologia”.Inne obserwacje:Placówka czysta. Przed serwisem znajduje się wygodny parking. W poczekalni serwisu znajdują się wygodne krzesła w ilości wystarczającej dla wszystkich oczekujących na naprawę samochodu. Jeszcze do niedawna znajdował się ekspres do kawy, co pozwalało na zabicie odrobiny czasu. W przypadku dłuższego oczekiwania na naprawę przydałaby się prasa.