Opinia użytkownika: Aszka
Dotycząca firmy: Bomi
Treść opinii: Przy wejściu na sale sprzedaży stały czyste, równo ustawione koszyki. Musiałam kupić chleb i półki na dziale, mimo późnej pory, były zapełnione. Dobrze widoczne były na etykietkach nazwy pieczywa oraz ceny. Na dziale znajdowały się woreczki foliowe do zapakowania pieczywa. Z obsługą sklepu pierwszy raz do czynienia podczas mojej wizyty miałam na dziale owoce-warzywa. Usłyszałam głośną rozmowę dwóch pracownic, prywatną, w której pojawiło się przekleństwo. Sprzedawczyni, której podałam siatkę z owocami, nie odezwała się do mnie słowem i była cały czas odwrócona bokiem do mnie. Artykuły promocyjne były dobrze oznaczone żółtymi etykietkami. Czynna była co druga kasa, ustawiłam się jako trzecia w kolejce. Kasjerka była uprzejma, powiedziała "dobry wieczór", zapytała, czy potrzebuję reklamówkę na zakupy, na koniec obsługi podziękowała za zakupy.