Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Piekarnia u Brzęczka
Treść opinii: Załapałem się dzisiaj na otwarcie nowej piekarni-ciastkarni znanej firmy z Pszczyny. To już drugi lokal, który firma otwarła w Bielsku. Dojście do nowej placówki jest karkołomne. Teren wokół nieuprzątniętny, pełno gruzu, kamieni, a chodnik dopiero w budowie. Nie zraziło mnie to jednak i tuż po godzinie 9.00 byłem jednym z trzech pierwszych klientów, którzy weszli do piekarni. Nikt z personelu (cztery czy pięć osób) nie powiedział nawet "dzień dobry". Pierwszy rzut na sklep i wyposażenie dały obraz nowego miejsca. Wprawdzie meble, stoliki, krzysła, lady nowe, to jednak nie pozbawione kurzu. Towar był słabo opisany, a ceny trzeba chyba czytać przez lupę. Dwa wyraźnie oddzielone stoiska sugeruja, że osobno będzie się tu kupować pieczywo, a osobno ciasta i ciastka. Obsługa ubrane w białe, firmowe fartuchy, które zupełnie nie pasują do kolorystki pomieszczenia. Nie oczekiwałem fanfar na powitanie pierwszych klientów, ale pierwsze wrażenie nie obiecuje zbyt wiele! Także ulotka, którą przygotowano z okazji otwarcia nowego sklepu nie przekonuje do zakupów w tym miejscu, bo wygląda raczej na wizytówkę sklepu meblowego. Jak ma zachęcić reklamówka do kupowania pieczywa, ciast i tortów, skoro na wszystkich zdjęciach tej reklamówki sa puste półki. A swoją drogą, zbyt wielkiego wyboru towaru w ten inauguracyjny dzień, też nie było!