Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: POLOmarket
Treść opinii: Ani dzień tygodnia, ani pora dnia nie mają znaczenia (pod warunkiem, że są to godziny otwarcia sklepu) aby zrobić udane zakupy w Polo Markecie o czym przekonałam się tego dnia. Już późna pora, jak na większe zakupy, była a ja udałam się tutaj po chleb, który zresztą kupiłam jeszcze nie do końca wystygnięty 1,79 zł/bochenek 500 g. Już od wejścia różne artykuły w moim koszyku lądowały, jedne dlatego że miały akurat super cenę, inne dlatego, że ich widok uświadomił konieczność zakupu. Na pewno wszystkie potrzebna, choć może nie na „już”. Stoisko warzywno owocowe, tu jabłka 2,99 zł/kg – świeże, dorodne i cena nie zła a witaminy potrzebne; papryka do jutrzejszej potrawki konieczna choć cena „ścinająca” 10,99 zł/kg, do tego jeszcze kapusta biała (główki różnej wielkości do wyboru) 0,99 zł/kg. Tuż za warzywami paleta z makaronem „kluseczki” jednak kształt nitek 0,99 zł/opakowanie 250 g , do rosołu niedzielnego jak znalazł choć dziś dopiero poniedziałek. Na stoisku mięsno wędliniarskim najpierw nie zamierzałam niczego brać ale jest ono w sąsiedztwie pieczywa więc wodząc wzrokiem po asortymencie zatrzymałam się przy kiełbasach, tu zwyczajna 11,99 zł/kg, lwowska 10,99 zł/kg, obie do planowanej „potrawki” pasujące i ceny też nie za wysokie więc poprosiłam o kilka serdelków obsługującą tu panią Agnieszkę, która nieopodal czekała nie narzucając swoją osobą chęci sprzedaży. Bardzo czarne krótkie włosy, wyraźne rysy twarzy, uśmiech, czepek, fartuszek – ogólnie miły obrazek. Zważyła oczekiwaną ilość, serdecznie podziękowała i miłego wieczoru życzyła. W kasie stosunkowo młody (do trzydziestki) mężczyzna, krótko obcięte włosy – prawie meszek, dość obszernej budowy ciała, wysoki, w czerwonej koszulce Marketu, grzeczny i uprzejmy w stosunku do obsługiwanych klientów, każdego żegnał miłymi słowami, dziękując za aktualne zakupy.