Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: H&M
Treść opinii: Do sklepu H&M usytuowanym w Centrum Handlowym Karolinka udałam się aby wymienić bluzeczkę bawełnianą, którą dostałam w prezencie od męża, a on nie zdążył jeszcze paragonu wyrzucić. Ładna, w jasnych kolorach z długim rękawem, idealnie leżała ale niestety tylko górą natomiast z dołem było cos nie tak – rozmiar „M”, więc mój ale tylko jakby częściowo. Po spojrzeniu na metkę okazało się, że rozmiar jest OK. tylko dopisek „mama” świadczył o rozmiarze dla przyszłej mamy. Ta opowieść nieźle ubawiła ekspedientkę Martę, bardzo sympatyczna dziewczyna z którą „ucięłam” sobie króciutka pogawędkę nt zakupów robionych przez mężczyzn. Pani Marta nie miała nic przeciwko wymianie, zaproponowała nawet zwrot pieniędzy 39,90 zł ale to mnie nie urządzało, interesowała mnie wymiana, nawet z dopłatą. Sklep dość duży powierzchniowo, artykuły odzieżowe w większości wyeksponowane na wieszakach umieszczonych na pogrupowanych asortymentami stojakach. Różnorodny asortyment przyciągnął tu wielu klientów, różnej płci i wieku. Nabyć tu można m.in. spodnie, koszulki, bluzeczki, sukienki, tuniki, swetry, bluzy, żakiety, kurtki itp. Słowem odzież damską i męską, niezależnie od wieku. W sklepie porządek, dostatecznie dużo oświetlenia i widoczne ceny na metkach przy odzieży, a także na dodatkowych tabliczkach, np. przy danym stojaku cena 29,90 oznacza że wszystkie zawieszone na nim ubrania są w tej cenie. Pracownice ubrane schludnie w jasne bluzeczki i ciemne spodnie, każda ułożone włosy, całość ich wyglądu podkreślona „lekkim” makijażem. Miały baczenie na klientów i z ochotą pomagały wyszukując właściwy rozmiar czy oczekiwany kolor lub fason. Mogłam przymierzyć wybraną bluzkę w jednej z przymierzalni (lustro, krzesełko, światło, wieszak na ubrania), następnie udałam się do kasy gdzie kasjerka przyjęła bluzkę którą przyniosłam i wydała paragon do tej którą w zamian wybrałam. Trudno mi określić ile czasu tu spędziłam bo jego upływu nie odczuwałam, ważniejszy jest poziom zadowolenia z jakim odeszłam – byłam zwyczajnie zadowolona. I o to chodzi w zakupach.