Opinia użytkownika: Anna_3818
Dotycząca firmy: JYSK
Treść opinii: Wchodząc do sklepu p. Agnieszka stojąca przy kasie powitała mnie uśmiechem i słowami "dzień dobry". Podchodząc do działu kołder i poduszek oczekiwałam na nadejście pracownika. Jednak po ok 10 minach gdy nikt nie podszedł przeszłam się po całym sklepie, gdzie również nie spotkałam żadnego pracownika. Poprosiłam o nią p.Agnieszkę. Pani kazała mi poczekać i zawołała innego pracownika. Obsługiwał mnie p. Krzysiek. Zaproponował mi jeden towar. Nie spełnił moich oczekiwań i poprosiłam o inny produkt jednak zadzwonił dzwonek i pan powiedział, że nie może mi pomóc. Czekałam jeszcze z ok 15 min jednak się już nie zjawił.