Opinia użytkownika: Albert_19
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Obiektem mojej dzisiejszej obserwacji w Tesco było stoisko z serem. Muszę niestety oznajmić, że się bardzo dzisiaj zawiodłem na tym hipermarkecie. Chciałem kupić sobie ser na tosty. Podszedłem do kolejki przy serze, postałem chwilę, po czym bardzo niemiłą pani oznajmiła, że kolejka do sera jest przy dziale mięsnym (bez sensu) pomyślałem okej, poszedłem i stanąłem. Pani obsłużyła pana przede mną ale zamiast potem zająć się mną poszła do sera i zaczęła obsługiwać tamtych ludzi. Zmieniłem więc miejsce, wróciłem do sera. Jednak ta Pani znowu poszła do ryb. I sprzedawała innym ludziom, kolejny raz ominąwszy raz. Próbowałem zwrócić na siebie uwagę, jednak najwyraźniej nie byłem godzien być wysłuchany. Po 10 minutach takiego chodzenia, w końcu zostałem obsłużony. Już jakiś czas temu spotkałem tą panią i już wtedy krzyczała na wszystkich, była jakaś podminowana. Mam wrażenie, że niektórzy nie nadają się na stanowiska, które pełnią. Od razu odechciewa sie kupować czegokolwiek. Oprócz pomijania mnie, ta pani wdała się w kłótnię z inną klientką mówiąc ciągle "a co ja mam na to poradzić", "to nie moja wina". Po tych słowach ta klientka odeszła od działu. Może rzeczywiście to nie tej pani wina, że obsługiwała dwa działy, ale sądzę, że jeżeli byłaby milsza i jakoś po ludzku podeszła do sytuacji to każdy by to zrozumiał. No ale ta pani obsługiwała nas tak jakby to byłą jakaś boska kara, że tam pracuje. Była to niemiła sytuacja. Ten dzień w "Tesco" uznaję za zły i ogólnie na minus. W dodatku jeszcze były sprawne tylko 2 na 4 kasy samoobsługowe.