Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Wielkich zakupów tu tego dnia nie robiłam bo potrzeby specjalnej nie było ale cytryny były konieczne 2,75 zł/kg to cena przyjazna, natomiast jako oferta sklepu widniały banany w cenie 3,89 zł/kg, tu coś się chyba komuś pomieszało bo ta cena to żadna okazja jak na jej wysokość, raczej standard (wg mnie). Pracownik hali sklepowej Maciek – młody, szczupły, niewysoki mężczyzna z zadbana blond bródką porządkował owoce, uzupełniając ich braki w skrzyneczkach. Ofert promocyjnych tygodnia w koszach sklepowych było sporo: chodniki 14,99 zł/sztuka, ręczniki bambusowe 29,99 zł/kąpielowy lub dwa małe, dużo ich było, widać bez powodzenia u klientów, myślę że cena nazwana promocyjna dla klientów promocja nie jest; koszule nocne satynowe, skarpetki damskie i męskie, zabawki edukacyjne, bluzy polarowe, miski bambusowe w różnych kształtach i wielkościach, cała „masa” akcesoriów kuchennych itp. W dziale kosmetycznym gąbki kąpielowe 0,85 zł/sztuka to akurat okazja, gdy ktoś potrzebuje choć bez ceny promocyjnej, ja uznałam że wezmę, w innym dziale zapałki 0,85 zł/opakowanie 10 pudełeczek, tej ceny żadna placówka handlowa nie jest chyba w stanie „przebić’. Jest tu wiele artykułów konkurencyjnych cenowo ale też SA i takie, których konkurencja nie dotyczy na ser żółty Salami, jego sporo ponad 6 zł za opakowanie 300 g to oferta jaką w innych sklepach też można dostrzec. W jednej z dwóch obsługujących kas pracownica Magdalena o platynowo rudych włosach ze starannie dobranym makijażem, niemal idealnie komponującym się z ogólnym wyrazem twarzy i zielono niebieskim kolorem odzieży sklepowej. Grzeczna, uprzejma i sympatyczna, każdego klienta witała sympatycznym spojrzeniem, z uśmiechem na twarzy by po skończonej obsłudze równie miło go pożegnać.