Opinia użytkownika: Krzysztof_1186
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Wybrałem się do sklepu Rossmann ponieważ często można znaleźć tu ciekawe oferty. I tym razem ponownie tak było. Sklep znajduje się przy CH „Karolinka”. Do sklepu wchodzi się prosto z dużego parkingu, który był wyjątkowo czysty. Przed samym wejściem do drogerii znajdował się metalowy kosz na śmieci, który był opróżniony. Okna w sklepie lśniły tak, że można było się samemu przejrzeć i zobaczyć dokładnie, co się dzieje w sklepie. Ponadto na przesuwnych drzwiach widniały godziny otwarcia, a obok wykaz akceptowanych kart płatniczych. Jeszcze dodatkowo umieszczone były plakaty z aktualnymi ofertami. Wnętrze sklepu wyjątkowo nowoczesne i przede wszystkim świetnie oświetlone. Alejki od wejścia prowadzą tak, aby można było przejść obok wszystkich produktów i regałów. Do wszystkich produktów był swobodny dostęp, produkty ładnie uporządkowane, a ceny produktów wyraźnie opisane, charakterystycznie dla tego sklepu, zwłaszcza tych z promocji. Podłogi ułożone z dużych, białych kafelek, które również były nadzwyczaj czyste. Ludzi wyjątkowo mało, na palcach jednej ręki można było ich policzyć. Drogeria jest zaopatrzona w bardzo bogaty asortyment, a przede wszystkim zadbali tu o najmłodszych. Można tu dla nich kupić wszystko od pieluch, kremów do pielęgnacji ciała, jak również żywność pomimo tego, że mamy do czynienia z drogerią. W super promocji dostępne były tabletki do zmywarek „Finish All in One” 56 szt. w cenie 29,99 zł. To wyjątkowa oferta, aktualnie najtańsza w Opolu. Podszedłem jeszcze do stoiska z żywnością dla dzieci i tu znalazłem w bardzo dobrej cenie dania w słoiczkach firmy BabyDream. Dostępne były już od 4,19 zł za 220g., tak więc zakupiłem ich sporo dla mojej 7 miesięcznej córki. Po przejściu całego sklepu i zrobieniu zakupów skierowałem się w stronę kasy. Po drodze minąłem jeszcze stoisko z perfumerią, przy których było mnóstwo wiszących luster. Ładnie się to komponowało z resztą wystroju tego miejsca. Przy kasie nikogo nie było, ale gdy podchodziłem, od razu podeszła do kasy pracownica układająca towar na regałach i serdecznie mnie powitała. Podczas skanowania produktów w delikatny sposób zasugerowała produkty promocyjne wystawione przy kasie. Po sprawnym naliczeniu produktu podała kwotę do zapłaty. Wyciągnąłem kartę płatniczą i włożyłem do czytnika. Podczas oczekiwania na połączenie z serwerem, kasjerka wyciągnęła dwie foliowe reklamówki (bezpłatne z logo Rossmann) i zaczęła pakować do nich wszystkie produkty. Po akceptacji zapłaty podziękowała, pożegnała się i zaprosiła ponownie na zakupy.