Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: Mama i ja

Treść opinii: Oczekując na narodziny naszego dziecka, zapisaliśmy się z mężem do szkoły rodzenia. Na jedno ze spotkań przyszedł pracownik sklepu „Mama i ja” aby opowiedzieć przyszłym rodzicom o wózkach i fotelikach samochodowych. Pan miał duży talent gawędziarski i bardzo szczegółowo mówił, na co zwrócić uwagę podczas zakupów. Dużo czasu poświęcił zwłaszcza fotelikom samochodowym. Według sprzedawcy przed jego kupnem należy udać się do sklepu i przymierzyć fotelik do samochodu, gdyż może się okazać, że nie będzie pasował. Podobnie rzecz ma się z wózkiem, który może nie zmieścić się do bagażnika naszego samochodu. Pan zaprosił nas do sklepu „Mama i ja” zapewniając, że mają w swoim asortymencie szeroki wybór wózków i fotelików (co rzeczywiście jest prawdą), oraz że istnieje u nich możliwość dopasowania wózka i fotelika do naszego pojazdu. Mimo, że sklep „Mama i ja” ma drogi asortyment, zdecydowaliśmy się tam wybrać, gdyż zależało nam na fachowej poradzie podczas wyboru wózka dla naszej córeczki. Bardzo się ucieszyliśmy, kiedy okazało się, że nasz znajomy ze szkoły rodzenia jest w sklepie. Bardzo długo musieliśmy czekać, aż jakikolwiek pracownik z tego działu będzie mógł poświęcić nam czas. Wreszcie podeszliśmy do znajomego sprzedawcy i poprosiliśmy o pomoc, wskazując na kilka pożądanych cech wózka. Pan zaprowadził nas do wózków z wysokiej półki. Nie planowaliśmy takiego kosztownego zakupu, o czym mu powiedzieliśmy i zapytaliśmy o inny wózek, który spodobał nam się podczas przechadzki po sklepie. Pracownik opowiedział nam o nim pobieżnie. Zapytaliśmy o kolejny wózek, szczególnie o to, jakie są opinie na jego temat. Sprzedawca odpowiedział, że nic na jego temat nie wie, gdyż nie jest to żadna znana firma, a właściciel sklepu zakupił te wózki podczas spotkania z producentem, które było mocno zakrapianego alkoholem. Nasz znajomy usilnie starał się nas namówić na zakup drogiego wózka dyskredytując wszystkie inne wiedząc, że cena stanowi dla nas barierę nie do przejścia. Widząc, że nie dobije z nami targu, oddalił się pod pretekstem innych obowiązków.Wizyta w sklepie „Mama i ja” bardzo mnie rozczarowała. Asortyment jest bardzo bogaty, co jest dużym plusem, niestety ceny są wysokie, i jak się okazało na miejscu, pracownicy niechętni do udzielenia fachowej pomocy przyszłym rodzicom.