Opinia użytkownika: Asupra
Dotycząca firmy: Sklep z drobiazgami
Treść opinii: Idąc ulicą Wieluńską zauważyłam sklep nad którym widniał ogromny czerwony szyld z napisem Biżuteria. Ostatnimi czasy mam słabości do koczyków ręcznej roboty, więc postanowiłam wstąpić do środka. Szyby w drzwiach i w witrynie były bardzo mocno zanieczyszczone. Wchodząc zauważyłam kartony z towarem w przejściu. W pomieszczeniu nikogo nie zauważyłam za biurkiem z kasą, ale sklep miał dwa pomieszczenia, więc chwilę poczekałam aż ktoś przyjdzie, aby się przywitać. Zapach w pomieszczeniu był mało przyjemny, jak w sklepach z artykułami chińskimi. Po chwili pojawiła się jedna z pracownic, nie zauważyła mnie więc się przywitałam. Na sklepie było bardzo wiele drobiazgów od błyszczyków za 1 zł, po wieszaki na ubrania, paski, gumki, wsuwki itd. ale nigdzie nie widziałam żadnej biżuterii. Na półkach z asortymentem panował jeden wielki bałagan i chaos. Przemieszczanie się było tam utrudnione przez stojące w przejściu puste kartony. Gdy wreszcie doszłam do ściany na której wisiały jakieś koczyki, a reszta leżała w pojemnikach byłam mocno rozczarowana. wybór był bardzo mały a jakość ich wykonania bardzo tandetna. W drugiem pomieszczeniu druga z pracownic mijała mnie, ale w żaden sposób mnie nie powitała. Zamiast tego pracownice prowadziły głośną rozmowę między sobą, w mało kulturalny sposób. Ogólnie wrażenie bardzo słabe po wizycie, na pewno była to moja pierwsza i ostatnia wizyta w tym sklepie.