Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Jadąc z Bytowa w kierunku Wejherowa zauważyłam, iż za około 100 km zabraknie mi oleju napędowego. Wiedząc, że niedaleko za Lęborkiem znajduje się stacja paliwowa BP, postanowiłam nie tankować na stacjach po drodze. Gdy wjechałam na teren stacji zauważyłam, iż nie ma innych samochodów przy dystrybutorach. Poczekałam chwilę na pracownika - na tej stacji zawsze był pracownik, który pomagał napełniać bak. Tym razem niestety pan się nie pojawił. Wyszłam z samochodu i sama zatankowałam. Gdy wchodziłam do budynku stacji, zauważyłam, iż za ladą kasową stoją dwie pracownice, które na mój widok zakończyły rozmowę i rozeszły się. Wybrałam orzeszki Nic Nac, paluszki Juniorki Lajkonik i podeszłam do kasy. Najpierw zapłaciłam za ON podając kartę Rutex, natomiast za słodycze zapłaciłam gotówką. Postanowiłam jeszcze zakupić kawę latte. Pracownik był ubrany w czarną bluzę firmy. Miał dość mocny, ale ładny makijaż oraz zadbane dłonie. Wewnątrz stacji było czysto i przyjemnie. Na półkach był równo ułożony towar, który posiadał informację cenową. Pracownik bardzo uprzejmie mnie przywitał i obsłużył. Ceny są bardzo wysokie. Mimo to, lubię zaopatrywać się na tej stacji.