Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Rafał_656

Dotycząca firmy: Dobry Kumpel

Treść opinii: Weekend spędzony w Krakowie chciałem sfinalizować w jednym z lokali przy rynku . Akurat był mróz -17 stopni to chciałem w raz z moimi kompanami , jak najszybciej gdzieś się ulokować i napić grzanego piwa. Idąc ul. Floriańska napotkaliśmy zmarzniętego gostka , który do nas podszdł a po chwili okazało się że jest to promotor właśnie z pubu Dobry Kumpel . Zaprosił nas do klimatycznego miejsca gdzie można sobie wypić właśnie grzańca na podniesienie temperatury w tak zimną noc. Dostaliśmy jeszcze 3 kupony rabatowe na alkohole : grzane piwo lub wino , 8x kamikadze i walkera . Wchodząc z nadzieją ogrzania się , na dzień dobry nie zastaliśmy wolnego stolika. Był 1 w przejściu ale tam wiało z zewnątrz. Postanowiliśmy jednak zostać i złożyczamowienie na 3 grzane piwa. Te 10 min co napisąłem wczesniej to włąsnie czekalismy na te grzańce bo chyba tak dlugo byly przygotowywane w mikrofali. Minął czas oczekiwania i akurat jeden stolik wewnatrz cieplego lokalu sie zwolnil . W tle lecial akurat mecz Barcelony z Osasuna ( jak sie pozniej okazało Barca przegrała - szok ) to można było zerknąć co jakiś czas jak komentator głośniej przedstawiał akcję . Po prmocyjnym grzanym piwie , przyszedł czas na promocyjne kamikadze . Kamikadze łądnie podane na podstawce specjalnie do tego stworzonej . I tyle można by o tym napisać , bo alkoholu to tam chyba w ogóle nie było . Piliśmy takie 3 zestawy promocyjne i stwierdziliśmy że taniej by było kupić sobie powerrade jagodowego bo smakowalo identycznie . Posiedzieliśmy tak do jakieś 00:00 i wyszliśmy z lokalu . Obsługa była miła i profesjonalna . Dużo zagraniczniaków i dziewczyny za barem biegle po angielsku potrafiły się porozumieć . Razi to że poromocyjne alkohole są mało alkoholowe i to że jest troche mało miejsca .