Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PEPCO
Treść opinii: Dnia 22 lutego 2012 przeprowadziłam audyt w Sklepie PEPCO w Bartoszycach na ul.Młynarskiej 9. Chodnik przed sklepem był odśnieżony, a przy wejściu stał stojak z aktualną promocją na produkty w sklepie.Drzwi i okna były czyste, podłoga niezabrudzona, o co nie trudno w tak "błotną" pogodę. Weszłam do sklepu ok.12.40 i udałam się na salę sprzedaży. Najpierw zajrzałam w strefę przemysłową, przejrzałam aktualne promocje, które były wyraziście przedstawione w przygotowanych do tego półkach. Przedmioty z działu leżały prawidłowo na regałach według rodzajów i cen. Po obejrzeniu działu przemysłowego weszłam na dział odzieżowy. Tam również panował porządek, zarówno na regałach jak i na wieszakach z odzieżą. Kiedy podeszłam do kasy pracowniczka od razu podeszła do stanowiska kasowego i przywitała mnie słowami "Dzień dobry". Zapłaciłam za zakupioną odzież i zapytałam się, gdzie mieści się bluzka przedstawiona w gazetce promocyjnej. Pani pracownik od razu skierowała się w stronę wieszaków z odzieżą damską i wskazała mi dłonią na aktualną ofertę tego działu. Wybrałam bluzkę i udałam się ponownie do kasy. Tym razem pani pracownik zapytała także, czy zachciałabym kartę do telefonu, podziękowałam, zapłaciłam za bluzkę i wyszłam ze sklepu o 13.02.