Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: DORA_1

Dotycząca firmy: EKO

Treść opinii: Walentynkowe śniadanie postanowiłam zafundować rodzinie ze świeżych kajzerek z EKO, gdy zjawiłam się w sklepie jeszcze były w piecu więc chwile musiałam poczekać. Aby zapakować je do torebek nie było potrzeby abym wracała na stoisko z pieczywem bo ekspedientka Agnieszka powiedziała: proszę tu poczekać, dam pani torebki i tu można zapakować. Piec do pieczenia stoi za ladą stoiska z wyrobami cukierniczymi, to w drugim końcu sklepu od stoiska z pieczywem. Jakąś minutę poczekałam gdy piec „zaalarmował” koniec procesu pieczenia. Natychmiast podeszła ta sama Agnieszka, założyła rękawicę i wyjęła wypiek, zapakowała mi też do torebek abym dłoni nie poparzyła, życzyła smacznego miłym głosem z uśmiechem na twarzy i z resztą wypieku udała się na stoisko z pieczywem. Te bułeczki są niedrogie 0,35 zł/sztuka o wadze 50 g, do tego smaczne i zawsze świeże. Taka oferta to gratka dla której warto tu przybyć nawet z rana, nawet wtedy gdy zmuszonym jest się przyjechać samochodem. Udałam się do kasy przy której pracownica Ewelina, korzystając z braku klientów, wycierała taśmę podającą artykuły do kasowania. Właściwie to nie wiem z czego wycierała bo zabrudzeń nie widziałam, pewnie tak na wszelki wypadek. To dobrze, że dba się tutaj o porządek tak dla zasady. Skasowała moje bułeczki i w bardzo krótkim czasie zakończyłam wizytę. Obie pracownice były miłe i przychylnie usposobione, każda w innym kolorze odzieży sklepowej, Agnieszka beżowo bordowej z czepkiem na głowie, Ewelina w beżowo zielonej, obie ciemne, krótkie włosy, Agnieszka postawna, Ewelina drobnej budowy. Obie zadbane i uśmiechnięte.