Opinia użytkownika: AnPit
Dotycząca firmy: POLOmarket
Treść opinii: Przed wejściem na halę sprzedaży podeszłam do jednej z dwóch obsługujących kasjerek i zapytałam, czy mogę zostawić u niej moją siatkę z zakupami, żeby nie wchodzić z nimi na sklep i pani odesłała mnie obok do koleżanki. Ta z kolei powiedziała, że zaraz idzie na przerwę i mam z powrotem wrócić do jej koleżanki. I wtedy obie panie zaczęły się przy klientach kłócić, która zaraz ma zejść na przerwę. W końcu jedna z nich wzięła ode mnie z nerwami torbę i weszłam na halę. Nie było wielu klientów, pracownicy marketu zajmowali się dokładaniem towaru na półki. W sklepie było raczej czysto. Pracownicy byli w strojach służbowych. Gdy podeszłam do kasy, nie było dużej kolejki, od razu zostałam obsłużona. Kasjerka zaproponowała mi zakup "wafelka z promocji". Podczas obsługi w ogóle się nie uśmiechała. Pewnie spieszyła się już na przerwę. Nie podobała mi się bardzo obsługa w tym sklepie, zwłaszcza ta kłótnia kasjerek przed rozpoczęciem przeze mnie zakupów.