Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: POLOmarket
Treść opinii: Gdy znalazłam się przed sklepem, niedługo po jego otwarciu, pracownik Adrian właśnie wystawił dwa potykacze z ofertami promocyjnymi artykułów. Tu w Polo markecie zawsze są jakieś promocje mniej lub bardziej atrakcyjne, to przyciąga klientów. Pan Adrian stojąc tuż przy wejściu witał każdego wchodzącego słowami „dzień dobry”, ubrany w odzież firmową w kolorach z dominacja czerwonego, wysoki, lekko odstające uszy, szczupły, uśmiechnięty i ogólnie sympatycznie wyglądający. Moje kroki skierowałam prosto do stoiska cukierniczo alkoholowego bo jedynie papierosy zamierzałam kupić i jakąś bułkę słodką na śniadanie. Kasjer – sprzedawca Marta obsługiwała klientkę więc chwilkę musiałam poczekać. Mimo iż stałam w tej „niby” kolejce przywitała mnie i widząc, że nie mam artykułów, ani koszyka zapytała: co dla pani? Poprosiłam o papierosy 10,60 zł/ paczka (drogo jak „diabli” ale to cena państwowa, sklep nic do jej wysokości nie ma) i pączka 0,88 zł/sztuka, bo bułek jeszcze nie było. Podała artykuły, skasowała i na odejście życzyła miłego dnia, nie tylko mi, klientowi przede mną też. Krótka poranna wizyta i miłe jej zakończenie. Tak rozpocząć dzień to tylko chyba w Polo markecie.