Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PEPCO
Treść opinii: Weszłam sobie na chwilkę do Pepco, a przynajmniej taki miałam zamiar. Jednak biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności jakie zaszły w sklepie mam naprawdę mieszane uczucia co do jakości obsługi. Zaraz po wejściu ekspedientka dosłownie znokautowała mnie, słownie oczywiście, prosząc miło, aczkolwiek bardzo stanowczo bym zostawiła przy kasie małą siatkę z zakupami, którą trzymałam w ręku. Do tego niemal zmusiła mnie do zabrania ze sobą koszyka zakupowego, chociaż ja wcale nie miałam zamiaru robić większych zakupów, a raczej chciałam się tylko rozejrzeć. Taką metodę stosuję od dawna, wchodząc do sklepu w celu przejrzenia asortymentu, niekoniecznie decydując się od razu na zakup. No chyba, że jest akurat coś wyjątkowego... Po zastosowaniu się do próśb i namów ekspedientki w końcu udało mi się wejść na teren sklepu. Zaczęłam się rozglądać głównie po dziale z artykułami gospodarstwa domowego i nawet udało mi się znaleźć parę ciekawych towarów. Na przykład można było kupić fajne ściereczki bardzo przydatne w kuchni, w różnych cenach, wymiarach i z różnych materiałów. Ich ceny były różne, wszystko zależało od materiału z jakiego były zrobione, ale też od ilości jaka była w opakowaniu. Znalazłam opakowania po 2,99 zł, 3,99 zł i 4,99 zł. Podczas przeglądania towarów na półkach zaobserwowałam, że wszystkie produkty są ładnie i równo poukładane na półkach. Wszędzie było czysto i przyjemnie. Każdy z towarów miał przyklejoną cenę, dzięki czemu nie trzeba było szukać cen na półkach. Spędziłam w sklepie jakieś 20 minut podczas, których znalazłam kilka wartościowych towarów, a następnie udałam się z nimi do kasy. Tam obsłużyła mnie ta sama pani, która zatrzymała mnie przy wejściu. Podczas obsługi przy kasie też była dosyć miła, ale nie zauważyłam na jej twarzy nawet cienia uśmiechu. Niby dobrze obsługiwała klientów, ale jednak coś mi w niej nie pasowało. Nie utrzymywała kontaktu wzrokowego z klientem, była oschła i sprawiała wrażenie jakby nie zależało jej na klientach. Tak więc reasumując, nie mogę narzekać na obsługę, ale chwilami miałam wrażenie, że ekspedientka nie angażuje się w obsługę w takim stopniu w jakim powinna. Na szczęście nie było zbyt wielu klientów, więc nie było też kolejki i zostałam obsłużona natychmiast jak tylko podeszłam do kasy.