Opinia użytkownika: Karolina_1098
Dotycząca firmy: Chicken King
Treść opinii: Wybrałam się dziś z chłopakiem na obiad do Chicken King na ulicy Krakowskie Przedmieście 28 w Lublinie. Miałam ochotę na kurczaka albo na kebab. Lokal nie jest dużych rozmiarów znajduje się w im 4 stoliki 4 osobowe i jeden 2 osobowy. Podłoga była brudna i mokra. Na stolikach były resztki jedzenia. Ale zdecydowaliśmy, że zostaniemy tutaj. Zamówiłam kebab, a mój chłopak kurczaka. Od razu wkurzyło mnie powiedzenie kelnerki, która powiedziała do mnie "czy mogę być winna 10 groszy", powiedziałam jej, że nie. nagimnastykowała się i wydała mi resztę. Kobieta nie zaproponowała mi napoju i musiałam się o niego doprosić. Mój chłopak zamiast zimnego napoju poprosił o kawę. Kobieta kręciła nosem, ale w końcu zgodziła się na kawę. Na jedzenie nie czekaliśmy długo. Dania były smaczne, dobrze doprawione. Mój chłopak dostał soje danie, ale nie dostał kawy. Powiedziałam mu po jakimś czasie, żeby poszedł i się o nią upomniał. Kobieta przepraszała go i podała mu kawę. Jedzenie smaczne, ale obsługa kiepska.