Opinia użytkownika: Joanna_2085
Dotycząca firmy: Shell
Treść opinii: W drodze do pracy zjechałam na stację Shell, żeby zatankować. Po zaparkowaniu przy dystrybutorze podeszła Pani w kurtce z logo stacji, przywitała mnie, poprosiłam aby wlała paliwo więc to zrobiła. W międzyczasie weszłam do sklepu, mimo panujących warunków pogodowych(padał śnieg) było czysto, towar na pólkach ładnie poukładany, wybrałam sobie napój i podeszłam do lady. W obrębie kasy było czysto, kasjerka przywitała się, spytała o numer dystrybutora, skasowała mnie(płaciłam kartą), dała paragon i pożegnała się. Wszystko niby ok tylko jeden bardzo duży błąd ze strony kasjerki: nie zwróciła wogóle uwagi, że dałam jej kartę męża i nie powinna była jej przyjąć a ona nawet na nią nie spojrzała.