Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Sky Bar
Treść opinii: Sky Bar znajduje się na terenie budynku lotniska w Poznaniu - Ławica im. Henryka Wieniawskiego. Pojawiłam się na lotnisku w związku z przylotem bliskiej osoby z Londynu. Na tablicy informacyjnej widał napis: "opóźnienie 5 minut". Postanowiłam udać się po kawę do Sky Baru. Przechodząc koło stolików przed kasą, zauważyłam, iż wszystkie stoliki są zajęte. Podłoga, lada kasy oraz witryna ze słodkościami była czysta. Podeszłam do lady, za którą stała pracownica. W danej chwili pani obsługiwała klientkę - dziewczynka około 5 lat, która poprosiła czekoladowego mufina. Zauważalne było, iż kasjer ma bardzo fajne podejście do dziecka: mówiła miękkim głosem, ale traktowała dziewczynkę jak poważną klientkę. Gdy nadeszła moja kolej, pani uśmiechnęła się i zapytała w czym może pomóc. Pani była schuludnie ubrana. Poprosiłam o podanie kawy latte na wynos. Podczas przygotowywania napoju, za ladą pojawiła się druga pracownica, która narzekała na ból głowy (była ubrana czysto, ale jak na takie miejsce miała zbyt krótką sukienkę, jak na swoją figurę-otyłość). Mimo zagadywania, kasjer szybko przygotował kawę, zdawkowo odpowiedając na zaczepne pytania drugiej pracownicy. Zapłaciłam, otrzymałam paragon i uśmiech od kasjera. Kawa była wyśmienita.