Opinia użytkownika: maływlkp.
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Od rana mroźna sobota czyli weekend sie zaczyna a w lodówce pusto w szafach ostanie gramy cukru i mąki a na niedzielę teściowa się zapowiada , no to ruszyłem na zakupy do bliskiej mi biedronki . Wchodzę i przy drzwiach jest postawiony karton z szufelką pomyślałem ze któraś z pań obsługi sprzątając zostawiła to gdyż wołana była może na kasę trudno leży , i idę dalej po kolei ściągając potrzebne zakupy do wózka które żona napisała a jest ich trochę dochodzę do lodówek widzę że panie sprzedawczynie układają ładnie towar dostarczony prędzej gdyz jeszcze był na paletach , miłe uśmiechnięte pomogły w znalezieniu jednej pani która czegoś nie mogła znaleźć , w sklepie panował porządek obsługa schludnie ubrana ...{ładnie wyglądają dla oka te nowe ubiory w biedronkach niż te odstraszające czerwone co były kiedyś ) przy kasie miła osoba przywitała obsłużyła i miło zaprosiła na kolejne zakupy .... wychodząc przyjrzałem się tajemniczemu kartonowi przy drzwiach nie było to pozostawienie przez którąś z pań obsługi śmieci tylko w tym kartonie był piasek do sypania na schody i podjazd przecież mamy zimę a mróz duży trzyma .