Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Sphinx
Treść opinii: W niedzielę postanowiłąm udać się do poznańskich dwóch galerii. Po około dwóch godzinach chodzenia zrobiłam się głodna. Postanowiłam iść na Schoarmę zapiekaną serem do restauracji Sphinks. Mieści się ona w Galerri Pestka na piętrze. Z daleka było widać kilka wolnych stolików oraz kilku kelnerów ubranych na czarno-brązowo. Zajęłam miejsce i zaczęłam przeglądać menu, mimo, iż wiedziałam z czego będzie się składało moje zamówienie - sprawdzałam nowości. Po około 5 minutach przyszedł kelner, przyitał się i zapytał czy może przyjąć zamówienie. Cały czas kelner utrzymywał kontakt wzrokowy. Podałam pozycje z menu i rozpoczęłam ocenę czystości. Podłoga, stoliki, krzesła były czyste. Po około 2 minutach kelner przyniósł sosy, następnie herbatę, a zamówione jedzenie kompletne było po około 7 minutach. Wszystko ładnie wyglądało, pachniało i zachęcało do natychmiastowego skonsumowania. Po zjedzeniu całości, bardzo wyraźnie, niewerbalnie zakominikowałam kelnerowi, iż proszę go o podejśie. Obsługa znalazła się przy stoliku w trybie natychmiastowym. Płatność dokonałam kartą płatniczą a wraz z paragonem otrzymałam mini cukiereczki. Po tak dobrym obiadku można robić zakupy :-)