Opinia użytkownika: Carlina
Dotycząca firmy: Rejonowa Biblioteka Publiczna
Treść opinii: Biblioteka znajduje się w wolno-stojącym budynku. Otoczona jest rozległymi trawnikami, na których pojedynczo widać śmieci i zanieczyszczenia po wyprowadzanych zwierzętach. Samo wejście do biblioteki jest czyste. Na drzwiach wejściowych znajduje się informacja odnośnie godzin pracy, oraz ulotki i inne informacje nie związane bezpośrednio z biblioteką – umieszczone są informacje o wydarzeniach kulturalnych, reklamy klubów sportowych, informacja o sprzedaży przez bibliotekę regałów. W korytarzyku prowadzącym do sali głównej są również plakaty i ulotki, a także rysunki dzieci. Całość sprawiła na mnie pozytywne wrażenie, biblioteka wydaje się lokalnym „domem kultury”. W chwili obecnej zorganizowane są w niej ferie dla dzieci, dokładny rozkład zajęć dostępny jest w widocznym miejscu. Salę główną podzielono na dwie części – część bliżej wejścia to regały z najbardziej poczytną literaturą, lekturami, książkami dla dzieci. Część dalsza to czytelnia z czasopismami, stoiskami komputerowymi. Biblioteka umożliwia kserowanie i drukowanie materiałów za niewielką opłatą. Z sali głównej można przejść do sąsiadującego pomieszczenia ze zbiorami biblioteki. Układ książek w drugiej sali jest logiczny, łatwo się poruszać według oznaczeń na regałach. Zasoby biblioteki w moim rozeznaniu nie są zbyt bogate, mało jest książek nowych. Większość użytkowników ogranicza się do wyboru literatury z głównej sali – tj. dwóch regałów ustawionych przy biurku z kartami czytelników, oraz niewielkiego stolika z książkami polecanymi (obejmuje średnio około 8 pozycji). Przejście do drugiej sali w moim odczuciu nie jest swobodne, za co odejmuję bibliotece punkty. Chcąc rozejrzeć się w zgromadzonych tam zbiorach czułam się zobowiązana do poinformowania o tym personelu, a mimo to byłam obserwowana. Wystrój biblioteki jest przytulny, choć nie jest nowoczesny. W samej bibliotece jest czysto. Dodatkowym atutem jest kącik dla małych dzieci. W trakcie mojej obserwacji widoczne były dwie pracownice. Jedna przy biurku z kartami czytelników, dokonywała obioru książek i zapisów w karcie czytelnika. Była to kobieta w wieku około 40-45 lat, wzrost około 170 cm, szczupła sylwetka, włosy gęste, do ramion w kolorze miedzianym. Była to osoba która mnie obsługiwała- zachowawcza, wykonywała swoje czynności sprawnie, ale bez uśmiechu czy innych przyjaznych gestów w moim kierunku. Druga pracownica wchodziła i wychodziła z pokoju niedostępnego dla klientów – była to kobieta w wieku około 50 lat, wzrost 160-165, włosy ciemne, krótkie, nosiła okulary. W bibliotece było spokojnie, w trakcie mojej wizyty trwającej około 25 minut odwiedziło ją pięć osób.