Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: empik
Treść opinii: Poszukując idealnego prezentu dla mojego brata, który jest fanatykiem gier komputerowych udałem się do Empiku z racji pozytywnych opinii dostępnych zarówno na forach internetowych jak i z opinii znajomych. Przed sklepem panował porządek nie było śmieci, ulotek ani gum do żuca czy też resztek niedopałków papierosów. Również witryny w sklepie były czyste, za którymii znajowały się ksiązki oraz gry aktualnie promowane przez sklep. Po wejściu do sklepu od razu przywitała mnie pracownica układająca towar na półkach. Przechodząc się po sklepie w poszukiwaniu pomysł na prezent dokładnie oglądałem towar na półkach ( książki ułożone wg. alfabetu i kategori - kryminały, romanse, historyczne, prasa aktualna, równo ułożona w podajnikach) wybór naprawdę zadawalający dla konesera czytającego ksiązki i prase, a co najważniejsze każda książka i gazeta miała czytelna cenę. Kolejnym działem do którego podszedłem był dział z grami komputerowymi. To właśnie tu spędziłem trochę czasu na wyborze odpowiedniej gry na prezent. Podczas mojego poszukiwania uprzejmie przeprosił mnie sprzedawca (mężczyzna w wieku 19 lat wzrostu 170 cm., włosy ciemne, ubrany w firmową bluzkę oraz jeansy)proponując pomoc. Wypytał mnie jakiego typu gry interesują mojego brata i zaproponował polecaną przez siebie grę PC - FIFA 12. Muszę przyznać, że nie zdawałem sobie sprawy z tak ogromnego wyboru produktów komputerowych oferowanych przez Empik. Zarówno gry oferowane na konsole PlayStation, XBox, PC zajmowały sporą powierzchnię sklepu, a dodatkowo gry dzieliły się na kategorie - strategia, RPG, akcja i przygoda, zręcznościowe, sportowe oraz logiczne. Po zaakceptowaniu propozycji prezentowanej gry przez sprzedawcę udałem się do kasy w której zajmowałem 2 miejsce. Przede mną stała kobieta kupująca dzisiejszą prase w wieku 45-48 lat ubrana w długi zimowy płaszcz i czapkę. Kasjerka miło mnie powitała słowami dzień dobry skanując grę proponowała również produkty stojące na kasie - czekoladę. Uprzejmie podziękowałem i odebrałem resztę z zakupów. Kasjerka poinformowała mnie również, abym zachował paragon w przypadku gdyby zaistniał problem z instalacją gry oraz życzyła miłego dnia.